Z samochodami pokazowymi zawsze największym problemem jest wygląd karoserii. Musi być on utrzymany w idealnym stanie, stale doglądany i czyszczony, bo nawet lekko przybrudzony samochód nie może być już wykorzystany na pokazach czy podczas promocji marki. Oznacza to, że takie samochody muszą być niemal codziennie pielęgnowane i traktowane dziesiątkami różnych preparatów, by utrzymać je w idealnym wyglądzie.
Samochodowe naklejki ochronne wysokiej jakości
Konieczność ciągłego doglądania samochodów sprawiała, iż mieliśmy w warsztacie firmowym zdecydowanie dużo pracy, często więcej, niż dało się skończyć w kilka dni, a ciągle owej pracy przybywało. Nowe samochody należało traktować tak samo jak starsze, a nawet z tak dużą załogą jak nasza, nie było to wcale łatwe zajęcie. W końcu zdecydowaliśmy się przedstawić sprawę kierownictwu i zaapelować o znalezienie lepszego rozwiązania, niż ciągłe doglądanie samochodów. Owym rozwiązaniem okazała się folia ochronna na karoserie, jaka powoli stawała się coraz popularniejsza wśród kierowców. Do naszych potrzeb nadawały się jedynie najlepsze naklejki ochronne na auto, pozwalające na utrzymanie zabezpieczonego samochodu w doskonałym stanie fabrycznym. Po długich poszukiwaniach, porównywaniu produktów i opinii użytkowników, znaleźliśmy właśnie taki rodzaj folii, która odpowiadała idealnie naszym potrzebom. Była ona przeznaczona do samochodów pokazowych przede wszystkim, gdyż od innych rodzajów naklejek różniła ją przede wszystkim grubość. Była ona cieńsza niż standardowa folia, aczkolwiek dzięki temu nie matowiła oklejonej powierzchni, pozostawiając kolor i odcień farby w idealnym stanie, co było szczególnie ważne w wypadku samochodów pomalowanych zastrzeżonymi farbami firmowymi, które miały swój specyficzny odcień. Naklejki te chroniły również farbę przed wpływem szkodliwych czynników, wystawienia na promienie słoneczne, kwaśnej wody czy zakurzenia, a także w dużym ograniczały możliwość zarysowania karoserii przez pył drogowy. Jednocześnie, przy bardzo wielu zaletach, naklejki takie były dziecinnie proste do zaaplikowania na samochód.
Producent oferował nawet folie już przygotowane do naklejenia do konkretnego modelu samochodu, docięte na miarę. Taka folia była naprawdę prosta w konserwacji, nie wymagając więcej zachodu niż przejechanie całej powierzchni płynem do czyszczenia karoserii i spłukania wodą. Pozwoliło to na znaczne skrócenie i ułatwienie konserwacji samochodów pokazowych, które teraz muszą być doglądane co najwyżej raz w tygodniu.