Dzisiaj wstałam dość późno z łóżka, na dodatek w bardzo złym humorze – aż koty przede mną uciekały. Tak stanęłam przed lustrem i tak samą siebie analizuje. Wszędzie boczki, plus jeden z moich kotów „Mruczek” patrzył się na mnie taki sposób – jakby chciał mi powiedzieć, że mam wziąć się za siebie. Nie chce być typową Grażynką, więc stwierdziłam że muszę zacząć wykonywać ćwiczenia i zmienić przede wszystkim dietę. Podobno ona bardzo dużo zmienia w osiągnięciu celu. Ubrałam się w strój sportowy i wyszłam do parku, ale po pierwszym razie bardzo mi brakowało muzyki w tle. Muszę znaleźć jakieś dobre słuchawki.
Jakie słuchawki dobrać do ćwiczeń?
Sięgnęłam po wiedzę internetową, żeby zobaczyć jakie słuchawki polecają do ćwiczeń. Okazało się, że istnieją odpowiednie bezprzewodowe słuchawki dla aktywnych. Są to głównie słuchawki dokanałowe, które są wykonane z lekkiego dobrego jakościowo materiału. Dzięki swojej unikatowej konstrukcji dobrze dopasowuje się do kształtu uszu – gdzie uzyskujemy lepszą przyczepność, jak i wygodę w trakcie intensywnych ćwiczeń jak np. na siłowni, w trakcie biegu, czy jazdy rowerem. Dodatkowym atutem takich słuchawek może być wodoodporność, oraz posiadanie mikrofonu. Takie przystosowanie słuchawek jak najbardziej da możliwość rozmowy w np. trakcie jazdy rowerem, jak i przyjemność w trakcie ćwiczeń. Dzięki dobremu wykonaniu odtwarzają w bardzo dobrej jakości dźwięki – co bardziej nam umila czas, a wysiłek jest mniej odczuwalny w trakcie ćwiczeń. Muzyka nie tylko jest dobry w zmianie nastroju, ale również idealnym, narzędziem w trakcie ćwiczeń, niektóre nawet o muzykę się opierają. Więc jak najbardziej takie bezprzewodowe słuchawki się przydadzą. Producenci nie próżnują, dają nam bardzo duży wybór jeśli chodzi o modele, zastosowania, oraz dużą liczbę kolorów do wyboru. Więc jak już mam troszeczkę wiedzy na ten temat, to zabieram się do szukania bezprzewodowych słuchawek. W sumie to nawet dla zdrowia wyjdę do sklepu po słuchawki. Widzę, że są dostępne.
Więc po powrocie ze sklepu, od razu się przebrałam w strój sportowy i wyszłam do parku pobiegać. To co wyczytałam w internecie okazało się prawdą. Słuchawki bezprzewodowe są genialne. Nie ma przeszkadzającego kabla, jakość dźwięku też jest dobra. A najważniejsze mogę słuchać swoich ulubionych piosenek w czasie treningu. Nie sądziłam, że muzyka pomaga tak bardzo w mobilizacji, jak i w ćwiczeniach – nawet nie czuję zbytnio zmęczenia. Więc w najbliższej przyszłości pożegnam moje „boczki Grażynki”! Hip, hip hura!!!