Okazało się, że jestem w ciąży. Kiedy lekarz przekazał mi tą wiadomość bardzo się ucieszyłam. Nie spodziewałam się, że tak szybko uda mi się zajść w ciąże. Dbałam o siebie, odpoczywałam, dobrze się odżywiałam i chodziłam na wszystkie badania. W międzyczasie lekarz przekazał mi nową wiadomość. Nie było przy mnie wtedy męża. Miałam dla niego niesamowitą niespodziankę. Okazało się, że zostaniemy rodzicami bliźniaków. Mąż podskoczył z radości kiedy się dowiedział. Pokazałam mu zdjęcia usg i nie mogliśmy się na nie napatrzeć.

Udało się znaleźć dwupokojowe mieszkanie

mieszkanie dwupokojowe na sprzedaż w KrakowieKiedy emocje trochę opadły zaczęliśmy myśleć o tym gdzie my się pomieścimy. Mieszkaliśmy w małej kawalerce. Planowaliśmy ustawić łóżeczko koło naszego łóżka ale dla bliźniaków potrzebne są dwa łóżeczka i wszystkich rzeczy będzie więcej. Mąż stwierdził, że musimy rozejrzeć się za nowym mieszkanie. Zanim jeszcze urodzę musimy się przeprowadzić. Nie miałam nic przeciwko. Uważałam, że to bardzo dobry pomysł. Mieszkanie dwupokojowe na sprzedaż w Krakowie można kupić w różnych cenach. Mąż był pracownikiem budowlanym więc wiedzieliśmy, że zdecydujemy się na mieszkanie do remontu. Dla nas ważna była cena i lokalizacja. Cena musiała być niska bo nie mieliśmy za dużej zdolności kredytowej, natomiast lokalizacji musiała być piękna. Zależało nam na zieleni wokoło bloku. Chcieliśmy mieć blisko park, szkołę i przedszkole a także żłobek gdybym musiała wracać szybko do pracy. W Krakowie było dużo mieszkań dwupokojowych na sprzedaż ale jak cena była niska to lokalizacja nie za ciekawa i na odwrót kiedy lokalizacja nam odpowiadała to cena była zawrotna. Udało nam się w końcu znaleźć mieszkanie naszych marzeń. Sprzedawała je starsza pani, która przeprowadzała się do swoich dzieci. Mieszkanie było urządzone w nie naszym stylu. Wiedzieliśmy, że czeka nas spory remont ale nie martwiłam się o to bo wiedziałam, że mój mąż się wszystkim zajmie. Sporo poświęcał czasu na remont. Mało się widzieliśmy przez miesiąc ale kiedy remont został zakończony mogliśmy zacząć powoli się przeprowadzać. Ja nie mogłam za bardzo ani dźwigać ani sprzątać więc przy remoncie pomagali nam rodzice i rodzeństwo męża. Przeprowadzka była sprawna. Mogliśmy od razu sobie wszystko przygotować na narodzony naszych dzieci.

Naszą kawalerkę sprzedaliśmy i mogliśmy trochę nadpłacić kredyt. Przy bliźniakach na pewno będziemy mieli sporo wydatków dlatego przyda się mniejsza rata za nasze wymarzone dwupokojowe mieszkanie, które teraz po remoncie jest piękne. Ciesze się, ze tak się wszystko potoczyło.